W przypadku nawiertów  rurociągow naftowych, prowadzących do zanieczyszczenia środowiska, należy odróżnić dwie kwestie: 1/ popełnienie przestępstwa  kradzieży z włamaniem określonego w przepisie art.279 par.1 kk, 2/ powstanie szkody w wyniku zanieczyszczenia gruntów, który to stan faktyczny obejmuje odpowiedzialność za popełnienie przestępstwa przeciwko środowisku z przepisu art.181 i następne kk,  odpowiedzialność cywilną za szkodę, poniesioną przez właściciela gruntu oraz odpowiedzialność administracyjną z tytułu rekultywacji powierzchni ziemi. W pierwszej kwestii, poza dyskusja jest, iż sprawca jest ten, kto dokonał czynu, a ściślej, ten któremu w świetle zgromadzonych dowodów można przypisać sprawstwo i na nim ciąży odpowiedzialność karna z tego tytułu. Nadto właścicielowi ropociagu przysługują roszczenia odszkodowawcze za szkody spowodowane nawiertem.  W drugiej kwestii, sprawcą przestępstwa przeciwko środowisku jest również sprawca nawiertu, obciążony odpowiedzialnością karną (pomija się przypadki współsprawstwa lub niewłaściwego nadzoru, w których mogą występować inni sprawcy). Zanieczyszczenie powstałe jako skutek nielegalnego nawiertu, statuuje również odpowiedzialność cywilną i odpowiedzialność administracyjną, które niekonieczne muszą być związane z osobą sprawcy. W ramach odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym (tzw. odpowiedzialność deliktowa) dłużnikiem jest właściciel rurociągu, odpowiadający wobec właściciela rzeczy uszkodzonej zanieczyszczeniem na zobiektywizowanej zasadzie ryzyka bez związku z winą lub popełnieniem czynu niedozwolonego, zgodnie z treścią przepisu art.435 kc. W ramach odpowiedzialności administracyjnej, związanej z obowiązkiem rekultywacji terenu, odpowiedzialność, zgodnie z treścią przepisu art.102 ust.1 ustawy Prawo ochrony środowiska ciąży na władającym terenem dotkniętym zanieczyszczeniem (wobec braku precyzji przepisów tylko przykładowo można wskazać, iż chodzi tu o właściciela, posiadacza zależnego np.dzierżawcę i, być może, posiadacza, jeśli można mu przypisać obie przesłanki posiadania tj. faktyczne władztwo nad rzeczą i zamiar zachowania rzeczy dla siebie). Z tego obowiązku władający może się zwolnić poprzez wskazanie, że zanieczyszczenie gleby lub ziemi, dokonane po dniu objęcia przez niego władania, spowodował inny podmiot.